Bardzo lubię jeść tosty. I zazwyczaj jestem w stanie zjeść ich naprawdę sporo. A na pewno więcej niż zwyczajnych kanapek. Wielu osobom tosty kojarzą się jedynie z wersją szynka-ser. Dla mnie takie połączenie bardzo szybko stałoby się nudne. Dlatego przygotowując sobie w domu tosty staram się eksperymentować z różnymi składnikami, aby nie było nudno. Postanowiłam zamieszczać na blogu moje kombinacje. Może ktoś się nimi zainspiruje :)
Jeszcze tylko kilka słów na temat zapiekania przeze mnie tostów. Niestety nie posiadam w domu opiekacza do kanapek, więc muszę sobie radzić za pomocą dostępnych sprzętów. Zapiekam tosty w następujący sposób: masłem smaruję jedną stronę zewnętrzną złożonego tosta. Na patelni rozpuszczam odrobinę masła (nie dorobiłam się jak dotąd patelni teflonowej, mam jedynie takie na których trzeba dać choć odrobinę tłuszczu) i wykładam na tą patelnię tosty stroną posmarowaną masłem do dołu. Następnie przykrywam tosty talerzem żaroodpornym i co jakiś czas dociskam go do tostów. Gdy strona spodnia zarumieni się, stronę wierzchnią smarujemy masłem i odwracamy tosty. Ponownie przykładamy talerz i podsmażamy aż druga strona będzie zrumieniona.
Zestaw nr. 1 (na zdjęciu w połowie)
2 kawałki chleba tostowego
pikantny ser topiony (u mnie akurat ten)
2 suszone pomidory
masło czosnkowe
Wewnętrzne strony chleba smarujemy warstwą serka topionego, na nim układamy pokrojone w paski suszone pomidory. Masło czosnkowe używamy do posmarowania zewnętrznych stron chleba tostowego. Zapiekamy.
Zestaw nr. 2 (na zdjęciu w całości)
2 kawałki chleba tostowego
2 plasterki żółtego sera
sos węgierski (taki miałam)
masło
Wewnętrzne strony chleba smarujemy sosem węgierskim, na nim układamy plasterki żółtego sera i składamy tosta. Z zewnątrz smarujemy go masłem. Zapiekamy.
juz wyobrazam sobie jak wspaniale smakuja:) mniam... i ten ser...
OdpowiedzUsuńtosty są mniam :-) ja jak robię ze świeżym pomidorem to zawsze się oparzę jak je jem :D bo pomidor gorący!!! hehe a że są mniamki, to człowiek chce szybko zjeść :P
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sposób na moje ulubione tosty znalazłaś, pomysł z patelnią jest bombowy
OdpowiedzUsuńNo to ja poproszę takiego na śniadanko jutro ;) aż chyba po chleb tostowy skoczę jutro z tej okazji :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie tosty, szczególnie na zimowe śniadanie :)
OdpowiedzUsuń