poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Cytrynowe kwadraciki

Ponownie naszła mnie ochota na słodkości, dlatego postanowiłam coś upiec. Jako, że uwielbiam wszystkie cytrynowe smaki zdecydowałam się na upieczenie cytrynowych kwadracików, na które przepis podała na forum cincin Krystyna9.

Składniki:

Ciasto

1 szklanka mąki

4 łyżki cukru pudru ( z górką)

130 g masła

szczypta soli

skórka otarta z 1 cytryny


Masa cytrynowa

sok z 3 cytryn (ok. 0.5 szklanki)

otarta skórka z 1 cytryny

1 szklanka cukru

4 jajka

2 łyżki mąki ( z górką)

Składniki ciasta wyrabiamy na kruszonkę, a następnie wysypujemy na dno formy ( 25cm x 21cm) i ugniatamy ręką. Wstawiamy piekarnika nagrzanego do 190 stopni, podpiekamy przez 15 minut. W czasie podpiekania ciasta do miski wbijamy jajka i wsypujemy cukier. Mieszamy, ale nie ubijamy. Dodajemy sok z cytryn, skórkę z cytryny i mąkę. Dokładnie mieszamy. Otrzymaną masę cytrynową wylewamy na podpieczone ciasto i całość wstawiamy ponownie do piekarnika na ok. 40-50 minut. Po upieczeniu studzimy, kroimy w kwadraty i posypujemy cukrem pudrem.

czwartek, 20 sierpnia 2009

Spaghetti z sosem mięsno-pomidorowym

W moim domu panuje ogólne uwielbienie spaghetti z sosem pomidorowo-mięsnym. Jest to jeden z ulubionych sosów mojej rodziny. Prawdziewe ragu` bolognese nie spotkało się z wielkim uznaniem. Marchewka i seler w sosie nie zostały chętnie przyjęte, tak samo pomysł podania z innym makaronem niż spaghetti został skrytykowany. Nie pomagają żadne tłumaczenia, że spaghetti bolognese nie jest daniem kuchni włoskiej i prawdziwy Włoch obruszyłby się na widok takiego połączenia. Dlatego prezentuję to co ja przygotowuję w domu... jednak podkreślam - nie jest to włoska potrawa, bo we Włoszech nie ma czegoś takiego jak spaghetti bolognese :)

Składniki:

1 kg mięsa mielonego (najlepiej wołowego, choć czasem korzystam z wieprzowo-wołowego)

3 puszki pomidorów bez skórki (ok. 240 g każda)

1 duża cebula

3 ząbki czosnku

3 łyżeczki pasty pomidorowej

sól, pieprz, bazylia, oregano

makaron spaghetti

Cebulę i czosnek obieramy i siekamy drobno, a następnie podsmażamy na oliwie do momentu zeszklenia się cebuli, uważając aby nie przypalić czosnku. Do cebuli i czosnku dodajemy mięso, przykrywamy i podsmażamy. W czasie smażenia mięsa na patelni pomidory przelewamy do miseczki i rozdrabniamy na mniejsze kawałki. Usmażone mięso przekładamy do większego garnka, oddzielając je od wytopionego z mięsa tłuszczu (który wylewamy). Następnie wlewamy do mięsa pomidory. Całość mieszamy bardzo dokładnie i dusimy na małym ogniu, aż do chwili gdy odparuje większość wody zawartej w pomidorach i powstanie gęsty pomidorowo-mięsny sos. W momencie osiągnięcia gęstego sosu dodajemy pastę pomidorową i dusimy 5 minut, po czym solimy go oraz doprawiamy pieprzem, bazylią i oregano. Podajemy z makaronem spaghetti. Na talerzu danie posypujemy parmezanem.

Dzisiaj dodatkowo dodałam jedną łyżeczkę harissy. Bardzo fajnie podkreśliła smak sosu.

niedziela, 16 sierpnia 2009

Śmietankowe ciasteczka

W tym tygodniu naszła mnie wielka ochota na ciasteczka. Szukałam przepisu, który w jakiś sposób by mnie zaciekawił, aż trafiłam na ciasteczka pomysłu Dorotus. Od razu wiedziałam, że to jest to na co mam właśnie ochotę i przystąpiłam do pieczenia. Rezultat całkowicie zadowolił moje kubki smakowe i z pewnością będę powtarzać. Pozwoliłam sobie na dodanie paru szczegółów z przygotowania ciasteczek, które z pewnością ułatwią pieczenie kolejnym chętnym.

Składniki:

27 dag mąki


25 dag masła

5 łyżek gęstej śmietany

1 żółtko


1 białko

cukier kryształ do posypania

Mąkę, masło, śmietanę i żółtko zagniatamy do uzyskania jednolitej kuli ciasta. Ciasto wstawiamy na kilka chwil do zamrażarki (Ciasto zawiera dość sporo masła, więc w ciepłym pomieszczeniu trochę się lepi, schłodzenie ogranicza ten efekt). Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykrawamy ciasteczka o grubości trochę większej niż 0.5 cm. Ciasteczka smarujemy białkiem i posypujemy dość dużą ilością cukru. Pieczemy ciasteczka w temperaturze 175 stopni ok. 20 minut (ja piekłam na papierze do pieczenia) do zrumienienia. Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować, wykrajać niezbyt cienkie ciasteczka.

środa, 5 sierpnia 2009

Kurczak po "meksykańsku"

Każda większa impreza z udziałem moim i T wiąże się z przyniesionym przez nas garnkiem pełnym kurczaka po "meksykańsku". Garnek ten jest w bardzo szybkim tempie opróżniany ze smakiem. Danie to jest to specjalnością T i zazwyczaj to on je przygotowuje. Tym razem przyrządziliśmy wspólnie.

Składniki:

1 duża pierś kurczaka (podwójna)

2 cebule

3 ząbki czosnku

1 czerwona papryka

1 zielona papryka

1 puszka kukurydzy

1 puszka zielonego groszku

1 puszka czerwonej fasoli

1 puszka fasolki szparagowej

5 pieczarek

4 nieduże pomidory

300 g ryżu

sól, pieprz, curry, chilli

Pierś kurczaka i paprykę kroimy w kostkę. Czosnek obieramy i drobno siekamy. Pieczarki, cebulę i pomidory obieramy (w przypadku pomidorów zdejmujemy skórkę przez sparzenie) i kroimy w drobne kawałki. Przygotowujemy garnek i nalewamy do niego odrobinę oleju. Na patelnię wrzucamy cebulę i czosnek, doprawiamy pieprzem i podsmażamy, a następnie przerzucamy do garnka. Kolejno podsmażamy pieczarki (doprawione solą), a potem paprykę i przerzucamy do garnka. Kurczaka doprawiamy solą, pieprzem i curry, podsmażamy, a następnie również dodajemy do garnka. Wstawiamy garnek z warzywami i kurczakiem na mały ogień. Kolejnym etapem jest podsmażenie pomidorów. Po podsmażeniu warzyw na patelnię na chwilę wrzucamy kukurydzę, groszke, fasolę czerwoną i fasolkę, po czym dodajemy je do garnka. Gotujemy "ale dente" ryż, odsączamy go i dodajemy do reszty miękkich składników w garnku. Wszystko w garnku dobrze mieszamy i doprawiamy solą, pieprzem, chilli i curry. Ilość chilli ma być dość duża, bo danie musi być pikantne. Na tą ilość mięsa i ryżu powinno to być około łyżeczki. Po dodaniu do garnka ryżu całość dusimy jeszczę parę minut i podajemy. Smacznego.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...