środa, 10 listopada 2010

Quesadillas z kurczakiem

Kolejny raz miałam okazję gotować na odległość wspólnie z Panną Malwinną z bloga Filozofia smaku. Przyrządziłyśmy pyszne quesadillas z kurczakiem. Przepis pochodzi z książki "Podróże kulinarne. Kuchnia meksykańska". Oryginalna wersja przewiduje wersję dla 4 osób, ja przygotowałam dla siebie i siostry i okazało się, że było to tak sycące, że obie zostawiłyśy po jednym trójkąciku. Dzięki temu brat też miał okazję spróbować :) A oto moja wersja:

Składniki (dla 2 osób):

4 tortille

1 duży, zmiażdżony ząbek czosnku

1 malutka czerwona cebula

szczypta ostrej czerwonej papryki

1 łyżeczka kminku w proszku

0.5 czerwonej papryki

0.5 zielonej papryki

ok. 250 g piersi kurczaka

sól, pieprz ziołowy, ostra papryka

oliwa z oliwek

ok. 1 szklanki tartego sera

Pierś kurczaka kroimy w drobną kostkę, posypujemy solą, pieprzem ziołowym i ostrą papryką. Podsmażamy na odrobinie oliwy do zrumienienia. Zdejmujemy z patelni, odkładamy na bok.

Cebulę obieramy i siekamy w drobną kostkę, paprykę czyścimy z nasionek i kroimy w drobną kostkę.
Na oliwę wrzucamy czosnek i cebulę i podsmażamy do zeszklenia cebuli. Następnie dodajemy ostrą paprykę i kminek oraz papryki. Podsmażamy do momentu gdy papryka będzie miękka, po czym dodajemy kurczaka.

Na dwie tortille nakładamy po 1/4 szklanki tartego sera, następnie po połowie mieszanki warzywno-kurczakowej, ponownie po 1/4 szklanki sera, a na koniec przykładamy po drugiej tortilli.

Pierwsze złożone tortille kładziemy ostrożnie na lekko natłuszczonej patelni i smażymy do zrumienienia. Następnie przykładamy do patelni talerz i odwracając do góry patelnię przekładamy podsmażoną tortillę na talerz, stroną przypieczoną do góry. Z talerza delikatnie zsuwamy tortille ponownie na patelnię, przypieczoną stroną do góry i podsmażamy aż druga strona będzie również rumiana. Z drugą porcją postępujemy identycznie.

Kroimy w trójkąty - ja pokroiłam na 8 kawałków.

Ja podałam z salsą pomidorową, ale można podać z guacamole lub ze zwykłą kwaśną śmietaną.

Potrawę dodaję do akcji Kurczak na 1000 sposobów oraz Z widelcem przez kuchnie obu Ameryk:

8 komentarzy:

  1. z tą salsą zapowiada się świetnie! następnym razem wypróbuję;) dziękuje za wspólne pichcenie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z uśmiechem wspominam to pyszne danie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie tylko miło wspominam to danie, ale i uśmiecham się na myśl, że jak dotrzemy pod koniec listopada do Kolumbii, to wypróbujemy kolejne dwa przepisy na quesadillas;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspólne gotowanie to świetna rzecz ;) miałam już taki epizod z Viridianką z Czeko Kota i miło to wspominam.
    A quesadillas wypróbuję na pewno, bo wszystko akurat w lodówce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe to wspólne kucharzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny pomysl na jedzonko:) i chetnie wyprobuje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm, no bardzo pysznie wygląda! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny przepis - chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...