Jak już wielokrotnie wspominałam omlety uwielbiam. Zdecydowanie jest to mój ulubiony rodzaj śniadania oraz przetworzenia jajka. Wszystkie inne jajkowe postaci pozostają daleko w tyle za pysznym omletem. Zazwyczaj do jego stworzenia wykorzystuję to co pierwsze wpadnie mi w oko po otworzeniu lodówki. Tak było również i tym razem: przyszła kolej czerwonej cebuli. Następnym etapem tworzenia omletu jest wybór przypraw: tutaj mój wzrok padł i zatrzymał się na wędzonej papryce.
Składniki (na 1 omlet):
2 jajka
2 łyżki mleka
1 średnia czerwona cebula
pół łyżeczki wędzonej papryki
1 łyżka masła
sól
2 łyżki tartego żółtego sera
Jajka dokładnie ubijamy z mlekiem i solą. Dodajemy wędzoną papryką i dokładnie mieszamy je z masą jajeczną. Czerwoną cebulę drobno siekamy. Na patelnię wrzucamy masło i podsmażamy na nim do miękkości. Następnie wlewamy masę jajeczną, rozprowadzamy ją równomiernie z cebulą. i na małym ogniu smażymy omlet. Gdy wierzchnia strona będzie już prawie ścięta posypujemy ją tartym serem, podsmażamy jeszcze przez chwilę, po czym składamy na pół i podajemy.
Uwielbiam omlety :)
OdpowiedzUsuńnieczesto robie omlety... za to bez ustanku jem czerwona cebule! nie wyobrazam sobie porzadnego burgera bez niej ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie życia bez czerwonej cebuli. Uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńJa tez za omletami przepadam, choc, niestety, rano rzadko mam czas na cos wiecej niz platki z mlekiem... A czerwona cebule i ja bardzo lubie!
OdpowiedzUsuńNa pewno smakuje świetnie. Pyszne śniadanko:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam omlety !
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńbez obrazy ale omlet prezentowany na zdjęciu jest zbyt mocny zrumieniony , jest ciężki oklapły.
Proponuję popracować, to naprawde jest sztuka zrobić omlet dobry... nie mówiąc o doskonałym.
Witaj,
OdpowiedzUsuńbez obrazy ale omlet prezentowany na zdjęciu jest zbyt mocny zrumieniony , jest ciężki oklapły.
Proponuję popracować, to naprawde jest sztuka zrobić omlet dobry... nie mówiąc o doskonałym.