Składniki:
1 podwójna pierś kurczaka
1 czubata łyżka przyprawy gyros
2 łyżki oliwy
1 puszka kukurydzy (220 g kukurydzy po odsączeniu)
6 ogórków konserwowych (moje nie były zbyt wielkie, dlatego jeśli macie duże ogórki to dajcie 4)
2 czerwone cebule
kapusta pekińska (ok. 250 g)
2 czubate łyżki majonezu
1 płaska łyżka jogurtu naturalnego
2 ząbki czosnku
1 czubata łyżka ketchupu ( u mnie pikantny Pudliszki)
sól, pieprz ziołowy ( po szczypcie)
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, przekładamy do miski. Dodajemy oliwę i przyprawę gyros, mieszamy i odstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę. Po tym czasie wrzucamy na patelnię i smażymy aż będą rumiane kawałki mięsa.(ewentualnie dodajemy jeszcze trochę oliwy do smażenia) Zdejmujemy z patelni i na pozostałym na patelni tłuszczu szklimy pokrojoną cebulę (ja je pokroiłam wzdłuż na ćwiartki i potem każdą ćwiartkę w plasterki). Podsmażoną cebulę i kurczaka ostawiamy do ostygnięcia.
Gdy będą już chłodne przygotowujemy miskę. Na spodzie układamy kurczaka, następnie cebulę. Na cebuli rozsmarowujemy cienką warstwę ketchupu. Kolejną warstwą układamy z pokrojonych w małą kosteczkę ogórków konserwowych. Na ogórki wysypujemy odsączoną kukurydzę.
W miseczce mieszamy majonez z jogurtem naturalnym, dodajemy sól i ziołowy pieprz oraz przeciśnięte przez praskę (lub bardzo drobno posiekane i roztarte) ząbki czosnku. Mieszamy całość. Otrzymany sos wykładamy na kukurydzę. Kapustę pekińską siekamy drobno (ja posiekałam bardzo drobno na ostrej tarce) i układamy na wierzchu sałatki, na sosie czosnkowym. Miskę przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na godzinę lub dwie do lodówki.
To jedna z moich ulubionych sałatek :) Zawsze się sprawdza przy każdej okazji :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Mniam, zjadłabym taką sałateczkę:).
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego ROku Shinju:)
w zeszłym roku na sylwka taką jadłam, pycha:)
OdpowiedzUsuńTa sałatka stoi w poczcie moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTo jest zawsze NO. 1 na imprezach :)
Też bardzo lubię tę sałatkę, nawet robiłam ją wczoraj. Tylko moją już od dawna robię w zmienionej wersji - nie dodaję kapusty pekińskiej - bo nie raz zepsuła wszystko... Składnikiem zamiast kapusty są jajka ugotowane na twardo i są w środkowej części.Na wierzchu stary żółty ser. Reszta tak samo jak u Ciebie, tylko bez jogurtu i czosnku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie warstwowe sałatki. Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńteż lubię tą sałatkę:-)
OdpowiedzUsuńGrunt to smacznie przywitać Nowy Rok! Do siego, Shinju!
OdpowiedzUsuńLubię bardzo sałatkę gyros, pewnie dlatego tak dobrze smakuje z uwagi na przyprawę do gyrosa:)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam i jeszcze raz mniam!
OdpowiedzUsuńLubimy, oj lubimy :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam sałatki warstwowe - to kolejna okazja do improwizacji.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Barku :)
No rewelacja :) u nas na sylwestra też królowała gyros, co prawda w innej wersji nie warstwowej ;)
OdpowiedzUsuńsmakowe :)
OdpowiedzUsuń