Składniki (4 porcje):
2 wieprzowe polędwiczki
1 czubata łyżka ostrej pasty sambal oelek
2 łyżki oleju
1 puszka mleczka kokosowego (taka standardowa 400 ml)
2 łyżeczki sosu sojowego
sok z 1/2 dużej cytryny
makaron ryżowy (ok 250 - 300 g - u mnie były wstążki)
1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
posiekana dymka
Polędwiczki wieprzowe oczyszczamy z zbędnych błonek, kroimy w cienkie plasterki (ja dodatkowo każdy plasterek przekroiłam jeszcze wzdłuż na pół, więc miałam takie cienkie paseczki). Przekładamy do miski, dodajemy olej i pastę sambal oelek, mieszamy i odstawiamy do lodówki. marynujemy co najmniej 30 minut, ale można dłużej (u mnie 2 godziny).
Makaron ryżowy namaczamy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Rozgrzewamy mocno wok i obsmażamy w nim zamarynowane polędwiczki. Najlepiej obsmażać je partiami, żeby wszystkie kawałki były równomiernie obsmażone. Gdy wszystkie kawałki polędwiczek zostaną obsmażone dodajemy do woka mleczko kokosowe, sos sojowy oraz sok z cytryny. Podduszamy jakieś 5-7 minut, a następnie wlewamy mąkę ziemniaczaną rozmieszaną z dwiema łyżkami zimnej wody. Zawartość wody doprowadzamy do wrzenia, mieszamy aż sos trochę zgęstnieje. Dodajemy odcedzony makaron, mieszamy. Gotowe danie posypujemy świeżą, posiekaną dymką.
Swietnie sie zapowiadaja, podoba mi sie minimalistyczne zdjecie!
OdpowiedzUsuńLubię sambal'a więc pewnie by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa Shinju :)
OdpowiedzUsuńI powtórzę - cieszę się, że Ci te polędwiczki posmakowały
no uwielbiam Cie za to ^^
OdpowiedzUsuń:D Naprawdę danie godne polecenia :)
UsuńŻeby chociaż pogoda dopisała w minimalnym stopniu, to nie bo po co polepszyć ludziom humor.. Aż z nerwów się skuszę na te polędwiczki wieprzowe mimo, że wieprzowinę jem bardzo rzadko heh : )
OdpowiedzUsuńPolędwiczki nie są zbyt tłuste, więc śmiało możesz zjeść :) A pyszne są wyjątkowo :)
Usuńdawno nie jadłam makaronu ryżowego, a chyba powinnam na jakiś czas się na taki przerzucić i odstawic gluten, dzięki za propozycję przepisu :)
OdpowiedzUsuńRyżowy makaron dobry jest, więc warto :) Ja teraz szukam inspiracji do wykorzystania ryżowych "kolanek".
Usuńobiadek wygląda znakomicie!pycha
OdpowiedzUsuńświetny obiad :) u nas często gości makaron ryżowy, a polędwiczka wydaje się być smacznie przyrządzona :) i co najważniejsze jak dla mnie na chwilę obecną - szybko :) pozdrawiam Cię kochana serdecznie i przesyłam buziaki z 3city :*
OdpowiedzUsuń