Omlet z pomidorkami, młodą cebulką i mozzarellą

Zupełnie nie wiem jak to możliwe, że ostatnie dwa miesiące przeleciały mi tak błyskawicznie. Niestety w tym wszystkim ucierpiał blog, na którego trochę zabrakło czasu. Narobiłam sobie gigantycznych zaległości, jeśli chodzi o opisywanie minionych wydarzeń i przygotowywanych potraw. Nieustające problemy z wysiadającym komputerem też nie sprzyjały pisaniu postów. Mam wielką nadzieję, że wkrótce wrócę do regularnego pisania. A dzisiaj chciałabym Was zaprosić na pyszny omlet. Po zeszłorocznym sukcesie uprawy balkonowej, również w tym roku mój balkon wzbogacił się o cztery duże donice z pomidorkami. Przygotowany omlet zawiera właśnie pomidorki z mojej uprawy. Kojarzy mi się właśnie z latem - pomidorki, młoda cebulka, ser mozzarella (często wykorzystywany do letnich sałatek. To wspaniałe, pożywne śniadanie. 

Składniki:

2 duże jajka
2 łyżki mleka
1 młoda cebulka ze szczypiorem, pokrojona drobno cebulka i szczypior
5-6 pomidorków
drobno pokrojona lub porwana mozzarella (1/4 szklanki)
sól, pieprz
oliwa

Do miski wbijamy jajka, dodajemy do nich mleko, sól oraz pieprz. Dokładnie ubijamy trzepaczką lub widelcem. 

Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oliwy. Obsmażamy na niej pokrojoną cebulkę (bez szczypioru). Pomidorki kroimy na ćwiartki i wrzucamy na patelnię. Smażymy przez chwilę z cebulką. Zalewamy całość ubitym jajkiem, posypujemy z wierzchu pokrojonym szczypiorem. Smażymy na niewielkim ogniu. Gdy brzegi omletu zaczną odchodzić od patelni delikatnie unosimy jego boki i pozwalamy by jajko z wierzchu spływało na dół. Przykrywamy na dwie minuty pokrywką, by wierzch nieco się ściął. Następnie zdejmujemy pokrywkę, posypujemy omlet mozzarellą i ponownie przykrywamy, by ser mógł się roztopić. Omlet podajemy od razu po roztopieniu sera.