Przyszła pora na kolejne gotowanie wraz z innymi blogerkami pod hasłem "trzy po trzy". Tym razem składnikami do wykorzystania w jednym daniu były: dowolna ryba, natka pietruszki oraz cytryna. Nie zastanawiałam się zbyt długo nad tym co przygotować, gdy przeczytałam listę składników. Od razu do głowy przyszła mi ryba smażona w cieście. Naleśnikowe ciasto cytrynowo-pietruszkowe doskonale pasuje do filetów białej ryby np. dorsza.
0,5 kg filetów białej ryby (u mnie dorsz) - najlepiej niemrożonej
1 jajko
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2-2/3 szklanki mleka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z jednej cytryny
3-4 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
sól, pieprz
olej do smażenia
Filety białej ryby czyścimy jeśli pozostały resztki skóry lub ości, myjemy i dokładnie osuszamy. Kroimy na mniejsze kawałki (ja moje filety dorsza kroiłam na pół). Każdy kawałek solimy.
Do miski przesiewamy mąkę pszenną wraz z proszkiem do pieczenia. Dodajemy jajko (rozmiar L) i mleko. Trzepaczką lub przy użyciu miksera mieszamy składniki do uzyskania jednolitego ciasta. Do wymieszanego ciasta dodajemy posiekaną natkę pietruszki i skórkę otartą z cytryny. Doprawiamy ciasto niewielką ilością soli i czarnego pieprzu (najlepiej świeżo mielonego). Odstawiamy ciasto na kilka minut.
Kawałki ryby dokładnie obtaczamy w cieście. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron po 3-4 minuty do zezłocenia,
Zajrzyjcie również do Martynosi, Panny Malwinny oraz Mopsika, by przekonać się jak one wykorzystały bazowe składniki :)
Pychotka! Dziękuję za wspólne gotowanie, fajnie, że każda z nas zrobiła coś innego.
OdpowiedzUsuńCzasem robię rybę w cieście, ale nie tak pysznie przyprawionym :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Niewiele roboty, a robi różnicę :)
UsuńUwielbiam rybę w cieście!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRyba w cieście wydawała mi się zbyt trudna na moje możliwości kulinarne do tej pory. Ja najczęściej stawiam na proste przepisy, jak https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-z-grilla-i-salatka-z-grillowanych-szparagow-rzodkiew-z-serem-feta-i-dressingiem-z-swiezej-miety/ Twój przepis przekonał mnie jednak, żeby spróbować. Dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuń