Przyznam szczerze, że od paru dni chodziły za mną brokuły. Nie chciałam ich jeść w sposób tradycyjny czyli gotowanych na parze. Miałam ochotę na coś innego. Kupiłam brokuły i szukałam. I wreszcie znalazłam przepis na zupę - krem z brokułów, opublikowany na Wielkim Żarciu przez nutellę. Przepis, kiedyś już przeze mnie wypróbowany, ale tym razem uwieczniony.
Składniki:
450 g brokułów (różyczek samych)
100 g kremowego serka topionego
1 cebula
4 niewielkie ziemniaki
100 g śmietany
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
500 ml bulionu drobiowego
sól, pieprz
Cebulę i czosnek drobno siekamy, a następnie szklimy na maśle. Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki wrzucamy razem z różyczkami brokuła do bulionu. Dodajemy do tego cebulę wraz z czosnkiem, po czym gotujemy w bulionie do osiągnięcia miękkości. Do miękkich warzyw dodajemy ser topiony i mieszamy, aż do rozpuszczenia. Całość miksujemy, dodajemy śmietanę, a nastepnie doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z groszkiem ptysiowym lub grzankami.
W moim przypadku została dodana śmietana 18% do zup i ser topiony cheddar.
Ulubiona zupa imprezowa mojej Mamy ;o) ja tez ja bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńJa to wszystkie zupy - krem z radością pożeram. A jak, tak jak w Twojej brokułowej - występuje dodatek topionego serka, to od gara oderwać się nie potrafię. :))
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie cos dla mnie! I jak Malgosia - pisze sie na kazda zupe-krem :)
OdpowiedzUsuńJuz drukuje! Bede miala co testowac w ferie :)
Mmm...lubię takie zupki!
OdpowiedzUsuńhttp://wwwpysznejedzonko.blox.pl/html
Melduje ze zrobione i zjedzone :) Bylo pyszne, do powtorki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za przypomnienie mi tego przepisu!
Pozdrawiam!
Ta zupa to hit! Cała rodzina za nią przepada łącznie z 1,5 rocznymi bliźniakami. Dzięki za wspaniały przepis! Może masz jeszcze jakieś na zupki?
OdpowiedzUsuńja dodaje wędzonego łososia na koniec zamiast grzanek itp. pychotka:)
OdpowiedzUsuń