Staram się za wszelka cenę ograniczyć smażenie. Są ku temu dwa powody. Po pierwsze dania pieczone i gotowane (np. na parze) są dużo zdrowsze niż smażone. Po drugie najzwyczajniej w świecie nie znoszę dań ociekających lub nasiąkniętych tłuszczem. Ograniczenie smażenia rzuciło się przede wszystkim na przygotowania dań rybnych. Zaczęłam testować wszystkie znalezione przepisy na pieczoną rybę. Do takich potraw nalezy również prezentowana właśnie ryba pod kołderką (M.Caprari "Kuchnia Polska").
Składniki:
0.5 kg filetów ryby morskiej
1 duża cebula
2łyżki masła
1 szklanka gęstej śmietany
1 łyzka przesianej mąki pszennej
1 jajko
sok z połowy cytryny
suszone zioła prowansalskie
sól, pieprz, słodka papryka
tarty ser
Rybę myjemy, osuszamy, nacieramy sokiem z cytryny, sola i ziołami prowansalskimi. Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na godzinę. Po godzinie układamy rybę w natłuszczonej masłem formie i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Pieczemy 15 minut.
Cebulę drobno siekamy i podduszamy na małej ilości tłuszczu. Śmietanę lekko ubijamy z papryką. Dodajemy duszoną cebulę. Mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Podpieczoną rybę zalewamy powstałym sosem ze śmietany. Całość posypujemy tartym serem i ziołami prowansalskimi. Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy do momentu, gdy ser się stopi, a śmietanowa kołderka zarumieni.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz