W ten weekend już po raz czwarty odbywa się akcja Czekoladowego Weekendu, w tym roku wyjątkowo organizowanego przez Atinę. Koniecznie chciałam wziąć udział w tej akcji, ale czasu miałam bardzo mało. Z tego powodu zdecydowałam się na przygotowanie czegoś szybkiego, ale smacznego. W ten sposób powstała pyszna czekolada na gorąco. Taka czekolada jest o niebo lepsza od wszystkich proszkowych substytutów, a jej przygotowanie jest bardzo proste. Dlatego jestem zdania, że nie ma sensu korzystania z czekolady w proszku.
Składniki:
2 szklanki pełnotłustego mleka
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżki miodu
0.5 łyżeczki cynamonu
Do garnka wlewamy mleko, dodajemy miód, cynamon i pokruszoną/połamaną czekoladę. Stawiamy garnek na małym ogniu i bardzo powoli podgrzewamy, aby czekolada się dobrze rozpuściła. Po rozpuszczeniu czekolady podgrzewamy jeszcze przez kilka minut. Uważamy, aby nie dopuścić do wrzenia.
zgadzam się z Tobą kochana, czekolada na gorąco jest tak pyszna i tak szybko ją zrobimy, że najlepiej przygotowywać ją samemu ;-) kuszący przepis z miodem :-)
OdpowiedzUsuńFajna bo płynna, chodź gęsta też jest pyszna
OdpowiedzUsuńCzekolady z miodem jeszcze nie pilam, ale to fantastyczny pomysl i na pewno wykorzystam! I masz racje: te napoje w proszku, ktore udaja goraca czekolade, chowaja sie przy domowej :)
OdpowiedzUsuńcała tabliczka czekolady! pysznie..
OdpowiedzUsuńO tak, czekoladzie w proszku mówimy stanowcze nie! Za to na ten kubeczek wpraszam się bezczelnie :)
OdpowiedzUsuńShinju, taka home made czekolada jest najlepsza! a jak bierzesz w obróbkę gorzką, to ja już jestem szczęśliwa :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
goraca czekolada... coz za pysznosci:)
OdpowiedzUsuńw wersji bardzo rozpustnej rozpuszczam ze śmietaną 30% :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam - nie ma to jak filiżanka pysznej, gorącej czekolady :)
OdpowiedzUsuńSzukam przepisu na czekoladę idealną, może to będzie ten przepis;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przyłączyłaś się do Czekoladowego Weekendu:) A Twoja propozycja, to jest coś pysznego szczególnie na zimowe dni:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń