Przyszła chwila by wypróbować coś z książek Gordona Ramsay'a, które dostałam na urodziny (jeszcze raz dziękuję całej siódemce :) ). Nie miałam w domu świeżego pieczywa na śniadanie, nie chciało mi się iść do sklepu, więc otworzyłam "Zdrową Kuchnię" na części śniadaniowej i wyszperałam pyszny omlet. Przepis podaję w oryginalnej formie, choć ja nie miałam pomidorków koktajlowych tylko zamieniłam je na dużego pomidora, którego obrałam ze skórki, pozbawiłam pestek i pokroiłam w dość sporą kostkę miąższ.
Składniki (na 1 omlet):
8-10 pomidorków koktajlowych
1 łyżka oliwy z oliwek
2 duże jajka
garść świeżych ziół, np. pietruszka, szczypiorek, koperek ( u mnie posiekany szczypiorek)
sól morska
pieprz
Pomidorki przekrawamy na połówki lub ćwiartki. Na nieprzywierającej patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy pomidorki. Doprawiamy je solą i pieprzem i smażymy przez 1-2 minuty. Pomidorki mają zmięknąć, ale zachować swój kształt. W miseczce rozbełtujemy jajka widelcem. Podsmażone pomidorki posypujemy ziołami i zalewamy jajkiem. Mieszamy całość na patelni, rozprowadzając dokładnie jajka. Kiedy jajka już będą praktycznie ścięte zdejmujemy patelnię z ognia i przy pomocy łopatki składamy omlet na pół.
Shinju, wspaniałe śniadanie miałaś :) Taki omlet z rana, pyszności!
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym takim śniadankiem... ;) jeszcze, żeby ktoś zrobił i podał gotowe...ah!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie śniadanka
OdpowiedzUsuńto ja zdecydowanie bardziej wolę taki omlet od świeżego pieczywa, którego akurat zabrakło.
OdpowiedzUsuńChyba mamy tę samą książkę;)
OdpowiedzUsuńJaka pychota, taki wiosenny omlecik:)
OdpowiedzUsuńostatnio codziennie zjadam omleta na śniadanie... codziennie inny;)
OdpowiedzUsuńno to ja poproszę taki omlecik na jutro rano :P
OdpowiedzUsuńOo, jak mi się podoba ten Twój nowy wystrój ;-)
OdpowiedzUsuńOmlet zresztą też, ale ja wszystkie omlety uwielbiam toteż nieobiektywna jestem :D
super omlecik i pyszne sniadanko:)
OdpowiedzUsuńAle pycha sniadanko! Gdyby nie to, ze rano mam 15 minut na ochlapani twarzy woda, zjedzenie sniadania, ubranie sie i wyjscie z domu, zrobilabym sobie taki jutro. A tak bedzie musial poczekac na weekend.
OdpowiedzUsuńLubimy omlety, a z jajek, pomidorów i ziół też co przygotujemy i to jucz w ten weekend;-)
OdpowiedzUsuń