Metoda stir-fry ta polega na szybkim smażeniu wraz z mieszaniem i jest bardzo popularna w Chinach. Głównym narzędziem wykorzystywanym w takim smażeniu jest wok, który powinniśmy trzymać na bardzo dużym ogniu (takim by poza dnem obejmował również ścianki woka). W europejskich kuchniach prawdziwe smażenie stir-fry jest cieżkie do osiągnięcia ze względu na brak specjalnych palników do woka i odpowiedniej mocy ognia :) Czasem trzeba smażyć coś odrobinę dłużej :)
Przepis, który wybrałam na dzisiaj pochodzi z książki "Easy stir-fry".
Składniki (4-5 porcji):
0.5 kg mięsa z piersi kurczaka (lub indyka), pokrojonego na mniejsze kawałki
marynata do mięsa:
2 łyżeczki jasnego sosu sojowego
1 łyżeczka wina ryżowego Shaoxing
1/2 łyżeczki soli
szczypta białego pieprzu
mały "chlust" oleju sezamowego
sos słodko-kwaśny:
8 łyżek octu ryżowego
4 łyżki cukru
2 łyżeczki jasnego sosu sojowego
6 łyżek pomidorowego ketchupu
pozostałe składniki:
1 zielona papryka, pokrojona w kostkę
1 cebula, drobno posiekane
1 marchewka, pokrojona w cienkie plasterki
1 dymka, posiekana
1/2 łyżeczki posiekanego czosnku
1/2 łyżeczki posiekanego imbiru
5 łyżek oleju
1 łyżeczka oleju sezamowego
Składniki marynaty mieszamy ze sobą, wkładamy do nich pokrojone mięso. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na 20 minut.
Sos: Do niewielkiego garnka dodajemy ocet ryżowy i podgrzewamy go. Do ciepłego octu wlewamy sos sojowy, ketchup i wsypujemy cukier, podgrzewamy aż cukier się rozpuści. Odstawiamy na bok.
Do rozgrzanego woka wlewamy 3 łyżki oleju i podsmażamy na nim zamarynowane mięso aż zacznie lekko brązowieć. Zdejmujemy łyżką cedzakową, a wok wycieramy dokładnie. Po wytarciu woka wlewamy pozostałe dwie łyżki oleju i wrzucamy na niego posiekany imbir i czosnek, podsmażamy przez chwilę. Wrzucamy paprykę, cebulę i marchewkę. Smażymy na dużym ogniu jakieś 3 minuty, dodajemy kurczaka, smażymy kolejną minutę. Następnie wlewamy do woka sos oraz łyżeczkę oleju sezamowego. Dokładnie mieszamy, dodajemy posiekaną dymkę.
Podajemy z białym ryżem ugotowanym na sypko.
Swietny przepis, no i - jak przystalo na stir fry - ekspresowy :)
OdpowiedzUsuńjuż odwiedziłam Maggie i Malwinę, i wisienka na torcie na koniec:D twoje danie najbardziej mi się podoba,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana :)
Bardzo miło mi czytać takie słowa :) A danie naprawdę polecam, bo jest smaczne i nie nadmiernie słodkie, co często może przeszkadzać w sosach słodko-kwaśnych.
Usuńświetne :) już żałuję, że nie znalazłam wszystkich składników do mojego stir fry :/ ile człowiek ma do nadrobienia w kuchni... ;)
OdpowiedzUsuńlubie ryz, zawsze ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam, choc zawsze mi sie wydaje ze to tak długo trwa. A tu taka niespodzianka. :)
OdpowiedzUsuńMój wok leży jeszcze nieużywany i się kurzy, ale jak patrzę na takie zdjęcie to nabieram ochoty, żeby po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńfajny blog, fajne przepisy :) skorzystam :)
OdpowiedzUsuń