Pewne dania powstają z konieczności wykorzystania składników, które akurat są w lodówce. Tym razem miałam trochę ugotowanej kaszy gryczanej i ser feta. Zastanawiając się nad wykorzystaniem kaszy przyszedł mi do głowy chiński smażony ryż z jajkiem. I tak od jednego składnika do kolejnego powstała smażona kasza z jajkiem, ale w formie omletu.
Składniki (2 porcje):
100 g kaszy gryczanej (1 torebka)
1 duże jajko
1/2 czerwonej papryki, pokrojonej w kostkę
1 cebula, drobno posiekana
2 łyżki przecieru pomidorowego
ok. 100 g sera feta, pokrojony w niewielką kostkę
4 plasterki wędzonej szynki, pokrojone w paski
2 ząbki czosnku, posiekane
sól, pieprz
olej
sos sojowy
2 łyżki posiekanego szczypiorku
Kaszę gotujemy (może być nie do końca miękka). Odcedzamy.
Jajko drobno roztrzepujemy z odrobiną soli. Wylewamy na dużą patelnię lekko natłuszczoną i smażymy szybko cieniutki omlet. Zdejmujemy z patelni, rolujemy i kroimy w paseczki. Odkładamy na bok. Patelnię odstawiamy.
W woku rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wrzucamy czosnek, cebulę i paprykę. Podsmażamy, często mieszając aż papryka zmięknie, a następnie wrzucamy na patelnię kaszę gryczaną. Przesmażamy przez chwilę, dodajemy przecier pomidorowy i 2 łyżki wody. Całość mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Podduszamy przez chwilę, aż płyn zostanie wchłonięty przez kaszę.
Na patelnię po smażeniu omletu wrzucamy paseczki szynki i podsmażamy ją na małym ogniu aż będzie lekko chrupiąca. Usmażoną szynkę przekładamy do woka z kaszą (wraz z tłuszczem wytopionym z szynki). Do woka dodajemy też paseczki omletu oraz pokrojoną fetę. Całość mieszamy, trzymamy na małym ogniu jeszcze 30 sekund. Tuż przed podaniem skrapiamy z wierzchu odrobiną sosu sojowego i posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
No, no! Ale mieszanka! Ale wygląda naprawdę apetycznie i chętnie bym jej skosztowała! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:) Wykorzystam przy najbliższej okazji;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńsmazonej kaszy jeszcze nie probowalam :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie mi też została kasz z obiadu i zupełnie nie mam pomysłu co z nią zrobić. Może zrobię coś podobnego? Musze na coś się zdecydować żeby się nie zmarnowała :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Wygląda apetycznie i bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Tak, czyszczenie lodówki najlepszym doradcą :). Super danie :)
OdpowiedzUsuń