Bogactwo cukinii składnia mnie do przygotowywania dużej ilości potraw z jej udziałem. Nie, żebym narzekała... bardzo lubię cukinię :) W połączeniu z piersią kurczaka, czerwoną papryką oraz paprykową pastą otrzymałam smaczny sos do makaronu, z lekką pikantną nutą.
To danie nie należy do wykwintnych, nie podałabym go na wystawnym obiedzie. Jest to po prostu smaczny, sycący domowy obiad, który polubią domownicy - zwyczajna kuchnia domowa. Jeśli macie ochotę na proste, dobre danie obiadowe, to polecam ten przepis :)
I tak kończąc mój wywód... Czy wiecie, że wczoraj blog Kuchenne wędrówki Shinju skończył 4 lata? Bardzo szybko zleciał ten czas. Przez te 4 lata nauczyłam się bardzo wiele, znacznie poprawiłam swoje gotowanie, mam dużo więcej własnych pomysłów na ciekawe połączenia smaków. Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają (choćby od czasu do czasu). Dziękuję też tym, którzy zostawiają mi parę słów w komentarzach :) Bardzo przyjemnie się czyta, że komuś podoba się to co robię :) Mam nadzieję, że przez następne lata również będziecie ze mną :)
Składniki (3-4 porcje):
300 g piersi kurczaka
sól, pieprz
masło klarowane (lub olej)
300 g makaronu (u mnie lumaconi rigati)
1 duża czerwona papryka
1 cukinia
1 niewielka cebula
2 ząbki czosnku
1 malutka suszona papryczka peperoncino (lub szczypta płatków chilli)
2/3 (ok. 165 ml) szklanki bulionu drobiowego
2/3 łyżeczki mąki kukurydzianej
1 łyżeczka pasty paprykowej
2 łyżki oliwy
sól, pieprz
ser do posypania (np parmezan, u mnie stary szeneker)
Kurczaka kroimy w cienkie paseczki, oprószamy solą i pieprzem. Smażymy na złoto na klarowanym maśle lub oleju. Odstawiamy na bok.
Cebulę siekamy drobno. Cukinię kroimy w półplasterki, a paprykę w paseczki, które dzielimy na mniejsze kawałki. Czosnek siekamy drobno, papryczkę rozkruszamy.
W garnku rozgrzewamy oliwę, szklimy na niej cebulę wraz z czosnkiem i pokruszoną papryczką (lub szczyptą płatków chilli). Do zeszklonej cebuli dodajemy paprykę i obsmażamy ją przez 2-3 minuty, po czym dodajemy pokrojoną cukinię. Całość podsmażamy przez 2-3 minuty, a następnie zalewamy gorącym bulionem. Na małym ogniu podduszamy przez kilka minut. Dodajemy pastę paprykową oraz mąkę kukurydzianą. Dokładnie mieszamy całość, a następnie dodajemy usmażonego kurczaka. Trzymamy garnek na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając aż sos lekko się zredukuje i zgęstnieje. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Do garnka z sosem przekładamy odsączony, świeżo ugotowany makaron. Całość mieszamy i trzymamy jeszcze na ogniu przez 30 sekund. Tuż przed podaniem posypujemy tartym serem.
Zamiast kurczaka można zastosować kotleciki sojowe moczone przez wiele godzin w sosie czosnkowym itp.
OdpowiedzUsuńJeśli zmienisz w jadłospisach mięso i ryby na nabiał i produkty roślinne zdobędziesz nowe umiejętności i jeszcze cosik...
OdpowiedzUsuństo lat kochana :) to już 4 lata?! no no :) tyle lat dobrego pichcenia!! oby blogowanie trwało jak najdłużej :) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne to danie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałej rocznicy i życzę wszystkiego co najlepsze!:)
cukinia zawsze i wszedzie, gratuluje 4 lat, to duzo ;) i zycze zapalu na nastepne
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy blogowej, oby Twój blog pęczniał od przepisów, głodnych obserwatorów i miłych komentarzy :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny staż, gratulacje
OdpowiedzUsuńBędziemy z Tobą wędrować po kuchni przez kolejne 4 lata, a później kolejne i kolejne :)
OdpowiedzUsuńTo juz 4 lata? Gratulacje!
OdpowiedzUsuń