Oto kolejny pomysł na wykorzystanie mielonego mięsa bez robienia zwykłych smażonych kotletów mielonych. Mięsne kuleczki mają przyjemny ostro-kwaśny smak, a dzięki niewielkiemu rozmiarowi można je zjeść jednym kęsem. Sos do makaronu jest lekko pikantny, a cukinia rozpływa się w ustach. I uwielbiamy przeze mnie makaron :)
Kuleczki z chudego drobiowego mięsa są dość suche i zbite. Jeśli wolicie bardziej soczyste i tłustsze mięso to można drób zamienić na wołowinę lub mięso mieszane wołowo-wieprzowe.
Składniki (2 porcje):
Ostro-kwaśne kuleczki:
250 g mielonego mięsa (u mnie drobiowe)
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka pasty tom yum
1/2 łyżeczki sosu sojowego
+ oliwa do smażenia
Pozostałe:
200 g makaronu (u mnie makaron radiatori)
1 cukinia
1/2 cebuli
1 łyżka oliwy
1 suszona papryczka peperoncino
1/2 szklanki (125 ml) bulionu drobiowego
1/2 łyżeczki mąki kukurydzianej
sos sojowy
+ ser (parmezan, grana padano lub jak u mnie stary szeneker)
Mięso mielone mieszamy z sosem sojowym, oliwą i pastą tom yum. Odstawiamy do lodówki. po tym czasie formujemy z niego małe kuleczki (ok. 2.5 cm). Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej mięsne kuleczki na rumiano.
W rondlu rozgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią posiekaną drobno cebulę oraz pokruszone peperoncino. Cukinię kroimy w cienkie półplasterki. Dodajemy je do garnka, gdy cebula się zeszkli. Podsmażamy aż cukinia trochę zmięknie, dodajemy 1/2 łyżeczki sosu sojowego. Następnie zalewamy całość gorącym bulionem. Podduszamy przez 5-7 minut, po czym dodajemy do sosu mięsne kuleczki wraz z całą oliwą na której się smażyły. Dodajemy mąkę kukurydzianą, mieszamy. Gotujemy na malutkim ogniu aż sos zgęstnieje. Doprawiamy do smaku szczyptą pieprzu oraz sosem sojowym (lub solą).
Ugotowany al dente i odcedzony makaron dodajemy do garnka z sosem ustawionym na minimalnym ogniu. Ścieramy do garnka ok. 2 łyżki sera. Całość mieszamy. Na talerzu możemy dodatkowo posypać odrobiną dodatkowego sera.
prezentuje się pysznie;)
OdpowiedzUsuńTen makaron musi być smakowity. :) Lubię tego typu dania, choć mięsa nie jadłam już bardzo dawno.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam makarony... ;D ostatnio uznałam, że nie warto ograniczać się dietami gdy wszędzie tyle smakowitości
OdpowiedzUsuńAle fajny obiadek! Super pysznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru.
nigdy nie jadlam tego makaronu ;p
OdpowiedzUsuńCukinia w każdej postaci jest pyszna a tak ładnie podana bardzo zachęca do zjedzenia , pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpysznosci :)
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj taki makaron w sklepie i dumałam co można z niego zrobić, a tu proszę - przepis gotowy :-)
OdpowiedzUsuń