Pieczona dynia - niezwykle smaczny sposób na przyrządzenie dyni. Ja tak przygotowaną dynię postanowiłam wykorzystać w daniu, które uwielbiam czyli w risotto. Dodatkowo użyłam kupionego w sobotę sera podpuszczkowego dojrzewającego z czosnkiem, który kupiłam w trakcie trwania Food Film Festu. Całość wyszła obłędna - delikatny smak sera, aromatyczna dynia, kremowa konsystencja risotto :) Zdecydowanie pyszne :)
250 g miąższu z dyni, pokrojonego w kostkę (u mnie odmiany marble)
2 łyżki oliwy (u mnie oliwa Fine Food)
1/2 łyżki suszonego tymianku
sól, pieprz
140 g ryżu arborio
350 - 400 ml bulionu warzywnego
ok. 100 g sera podpuszczkowego dojrzewającego (u mnie ser z czosnkiem z Wiżajn), pokrojonego w drobną kostkę
1 cebula, pokrojona w kostkę
2 łyżki masła
ser do posypania, np parmezan (u mnie Stary Szeneker)
Pokrojoną w kostkę dynię mieszamy w misce z oliwą i tymiankiem. Doprawiamy niewielką ilością soli i pieprzu. Wykładamy na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy aż do miękkości dyni. Następnie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na bok.
W garnku rozgrzewamy 1 łyzkę masła, dodajemy pokrojoną cebulę. Gdy cebula się zeszkli dodajemy ryż. Podsmażamy go, aż stanie się lekko przezroczysty. Wlewamy pierwszą chochelkę bulionu (przed bulionem możemy wlać pół kieliszka białego wina - ja akurat go nie miałam). Na małym ogniu pozwalamy ryżowi powoli wchłaniać bulion. Gdy porcja bulionu zostanie wchłonięta przez ryż dodajemy kolejną chochelkę bulionu.
Wraz z ostatnią porcją bulionu do ryżu dodajemy upieczoną dynię. Gdy ryż będzie już al dente dodajemy pokrojony w kostkę ser dojrzewający. Całość mieszamy, gdy ser się rozpuści dodajemy do risotto jedną łyżkę masła, mieszamy. Przykrywamy garnek pokrywką i odstawiamy na 1-2 minuty.
Podajemy posypane dodatkowym serem.
Danie przygotowałam na Festiwal Dyni w ramach wspólnego gotowania z: Tomkiem, Bartoldzikiem, Lejdi, Dobromiłą, Mirabelką, Mopsikiem, Panną Malwinną oraz Siaśką.
Wygląda bardzo kremowo i smacznie - uwielbiam risotto z dynią właśnie, kiedyś robiłam z cukinią i szafranem, również polecam.
OdpowiedzUsuńTeż jadłam risotto z cukinią, zgadzam się, że smaczne :)
UsuńRisotto to ja pszę Pani biorę zawsze w ciemno!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :) Risotto zawsze :)
UsuńCzy załapię się na miseczkę? :D Pychota!
OdpowiedzUsuńP.S
Dużo bym dała za taki serek!
No z takimi serami to u Was może być problem, ale spróbuj się rozejrzeć u jakichś małych, lokalnych wytwórców.
UsuńWgląda pysznie, dawno nie jadłem risotto. Chętnie spróbuję z dynią :-)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej - i właśnie z pieczoną dynią :)
UsuńOj, zjadłabym takie risotto. Pięknie kremowo wygląda :)
OdpowiedzUsuńZaskakuje mnie ilość pomysłów na wykorzystanie dyni! Zapisuję do przetestowania:)
OdpowiedzUsuńDynię można naprawdę na dziesiątki sposobów wykorzystać. Na słono, ostro, kwaśno, słodko... :D
UsuńJa taki pies na risotto, a do tego dyniowego, jakos nie moge sie przekonac... Chyba w koncu musi byc ten pierszy raz :):):)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wspolne kucharzenie. Kolejne!
To się przekonaj i wypróbuj :) Ja też dziękuję za wspólne gotowanie.
Usuńno nie zazdroszczę Ci tego risott, z dynią jeszcze nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre jest risotto z dynią :)
Usuńrobie takie ;)
OdpowiedzUsuń