Gdy tylko wśród propozycji wspólnego gotowania pojawiło się risotto wiedziałam, że z pewnością je przygotuję. Jedyne czego potrzebowałam to odrobina czasu na zastanowienie się jakie składniki wykorzystać.
Uwielbiam risotto - gęste, kremowe, intensywne w smaku. Przyrządzałam je z wieloma dodatkami. Chyba nie jestem w stanie zliczyć ile wersji risotto pojawiło się już w mojej kuchni. To danie lubię za jego uniwersalność. Nic nie stoi na przeszkodzie byśmy do risotto dodali cokolwiek mamy w lodówce. Różne warzywa, owoce morza, sery, mięsa... te wszystkie składniki mogą znaleźć się w pysznym risotto. A jeśli w zamrażarce trzymacie porcję smacznego bulionu to przygotowanie tego dania nie zajmie Wam zbyt wiele czasu.
Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam risotto z dodatkiem podsmażonego na maśle pora i pysznego sera Amber z dodatkiem chilli. Por uduszony na maśle traci swój ostry smak, za to intensywność nadaje ser. Wyrazisty, z wyczuwalnymi kawałkami ostrej papryczki chilli pozwala uzyskać bardzo konkretne doznania smakowe w czasie jedzenia. To risotto jest naprawdę pyszne.
Jeżeli nie dysponujecie takim serem jak Amber to polecam wykorzystać do risotto intensywny parmezan oraz skruszoną papryczkę peperoncini. Ale uważajcie, nie należy przesadzić z ostrością... to kremowy ryż ma tu grać pierwsze skrzypce.
Składniki (2 niezbyt duże porcje):
125 g ryżu arborio
1/2 średniej cebuli, drobno posiekanej
90 g białej części pora, pokrojonego w półplasterki
100 ml białego wina (półwytrawne lub wytrawne)
3 łyżki masła
300-350 ml dobrego bulionu
45 g intensywnego w smaku sera (u mnie długodojrzewający ser Amber z chilli, może być parmezan, szeneker), połupanego na malutkie kawałki
Na patelni na małym ogniu rozgrzewamy jedną łyżkę masła i szklimy na nim cebulę. Dodajemy ryż, mieszamy. Gdy ziarenka ryżu zaczynają być przezroczyste wlewamy wino. Gdy ryż wchłonie całe wino zaczynamy dodawać bulion po chochelce (po około 50 ml). Kolejną porcję dodajemy gdy poprzednia zostanie wchłonięta przez ryż. Od czasu do czasu mieszamy.
W międzyczasie osobno na jednej łyżce masła dusimy pokrojonego pora.
Wraz z ostatnią porcją bulionu dodajemy do ryżu uduszonego pora. Gdy ryż będzie już al dente dodajemy ser i rozpuszczamy go w ryżu. Następnie dodajemy łyżkę masła, mieszamy, przykrywamy na 1-2 minuty pokrywką. Podajemy.
Risotto z większą ilością sera jest trochę bardziej klejące niż zazwyczaj.
Bardzo cieszę się, że to wspólne gotowanie zgromadziło tyle osób. Poza mną risotto przygotowali: Mirabelka, Chantel, Maggie, Dobromiła, Tomek, Siaśka, Panna Malwinna oraz Mopsik.
Ja też powinnam być na tej liście :D
OdpowiedzUsuńTak, zauważyłam. Już poprawione.
Usuńpora uwielbiam, ale z ryżem jeszcze nie próbowałam, fajna propozycja!
OdpowiedzUsuńRisotto z porem to bardzo fajny zestaw smakowy :)
UsuńFajny przepis, nie spotkałam się jeszcze z połączeniem pora i sera w risotto :) ciekawa jestem smaku tego sera :)
OdpowiedzUsuńSer jest intensywny w smaku, z wyczuwalnym smakiem chilli. W ogóle odkąd poznałam te sery to prawie zrezygnowałam z używania parmezanu - cały czas zastępuję go dojrzewającym szenekerem lub amberem z różnymi dodatkami.
UsuńBardzo lubię pora w risotto, wzmacnia jego aksamitność :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle bardzo lubię pora :) A pamiętam, że kiedy za nim nie przepadałam. Teraz nie mogę zrozumieć dlaczego.
Usuńsuper, wzorcowe risotto :)
OdpowiedzUsuńmniam, smakowite ! chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam risotto, Twoje prezentuje się apetycznie. Jeszcze nie próbowałam sera Amber :) Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wygląda apetycznie :) Bardzo polecam ten ser i inne sery (Szeneker, Stary Szeneker, Brylant) z mleczarni w Skarszewach. Są rewelacyjne :)
UsuńSzkoda, że nie mam takiego sera, bo por leży i czeka na zmiłowanie, więc przepis byłby w sam raz :)
OdpowiedzUsuńTomku, jako że jesteś z Warszawy - ser Amber oraz inne sery z tej mleczarni możesz kupić w każdy czwartek między 11 a 19 na Le Targu na warszawskiej Saskiej Kępie :)
UsuńWidać, że piękne i kremowe! ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Kurcze gdzie Wy się na to wspólne kucharzenie umawiacie, bardzo mi się podobają te Wasze pomysły i propozycje ;)
MartynCiu - różnie się umawiamy - czasem e-mailowo, czasem na facebooku, a czasem na pogaduszkach na Mikserze :) Gotujemy w różnym gronie :)
Usuńto musi świetnie smakować...por i ser są dla siebie stworzone :) super
OdpowiedzUsuńOj tak - bardzo lubię też pierożki z ciasta francuskiego z porowo-serowym nadzieniem :)
UsuńWygląda smakowicie. Takiego nigdy nie jadlam.
OdpowiedzUsuńja tez naleze do fanó risotta :D
OdpowiedzUsuńNo to świetnie, że jest nas więcej :)
UsuńDopóki sama nie spróbowałam zrobić risotto kojarzyło mi się z rozgotowaną papką ryżową. Teraz wiem, że jest przepyszne, tylko musi być odpowiednio zrobione! Twoje wygląda rewelacyjnie i dokładnie tak, jak smakuje mi najbardziej! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNa swoim koncie mam 2 i chętnie Twoją propozycję dołączę:-)
OdpowiedzUsuń