Pasztet z czerwonej i czarnej soczewicy

Pasztet z soczewicy po raz pierwszy przygotowałam 3 lata temu korzystając z wskazówek znalezionych w artykule Agnieszki Kręglickiej. Pachnący kminem rzymskim, nieco pikantny pasztet z czerwonej soczewicy i marchewki skradł moje serce. Czerwona soczewica jest bardzo podatna na doprawianie, dlatego warto z nią poeksperymentować. Tym razem skorzystałam z pomysłu na dodanie do masy soczewicowej ziaren czarnej soczewicy, o którym wspomniała na forum cincin Elka. Miałam pełne obawy czy pasztet z całymi ziarnami będzie się trzymał, ale na szczęście był całkiem zwarty. Sporo słodkiej papryki i indyjskiego curry nadało pasztetowi wyjątkowy smak. Polecam tą potrawę wszystkim wielbicielom dań wegetariańskich i nie tylko - wielu mięsożercom ten pasztet również zasmakuje.

Składniki:

1 szklanka suchej czerwonej soczewicy
1/2 szklanki suchej czarnej soczewicy
2 marchewki, starte na drobnych oczkach tarki
1 cebula, pokrojona w drobną kostkę
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
1 ostra papryczka chilli, drobno posiekana
3 łyżki oliwy
2 łyżeczki słodkiej papryki
2 łyżeczki indyjskiego curry
szczypta gałki muszkatołowej
3 jajka
sól
ziarna słonecznika

Czerwoną soczewicę dokładnie płuczemy, zalewamy 2 szklankami zimnej wody, gotujemy przez 20-25 minut, aż soczewica się rozgotuje się do postaci puree. Ugotowaną soczewicę wykładamy na gęste sito by odciekła. Czarną soczewicę płuczemy, zalewamy 1,5 szklanki zimnej wody i gotujemy do miękkości (ziarna mają być miękkie, ale w całości - nie rozgotowujemy ich). Ugotowaną odsączamy na sitku.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i szklimy na niej cebulę wraz z czosnkiem i papryczką chilli. Dodajemy słodką paprykę, curry oraz gałkę muszkatołową. Przesmażamy przyprawy z cebulą cały czas mieszając przez 20 sekund, a następnie dodajemy tartą marchewkę. Mieszamy. Smażymy na małym ogniu, aż marchewka zmięknie. Odstawiamy do ostygnięcia.

Ostudzoną marchewkę mieszamy dokładnie z masą z czerwonej soczewicy. Doprawiamy do smaku solą. Warto zwrócić uwagę, że masa musi być odpowiednio doprawiona, bo po dodaniu jajek jej smak złagodnieje. Po dosoleniu masy zaczynamy dodawać pojedynczo jajka. Dokładnie mieszamy masę przed dodaniem kolejnego jajka.

Na koniec, gdy masa zostanie wymieszana z wszystkimi jajkami dodajemy odsączone ziarna czarnej soczewicy. Delikatnie mieszamy, by nie rozgnieść ziaren. 

Masę pasztetową wylewamy do keksówek (1 dużej, 2 średnich lub 4 małych) wyłożonych papierem do pieczenia lub wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą. Ja wylałam masę do 4 minikeksówek. Wierzch posypujemy ziarnami słonecznika. Formy z pasztetem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 35-40 minut.