Nie ma nic lepszego od smacznej sałatki zabranej jako posiłek do pracy. A sałatka z kaszą jest nie dość, ze sycąca to naprawdę zdrowa. W tym przepisie wykorzystałam kaszę gryczaną niepaloną, która ma dużo delikatniejszy smak od dostępnej powszechnie kaszy palonej. Do sałatek nadaje się doskonale. W połączeniu z kilkoma składnikami tworzy pożywny, smaczny zestaw - idealny do zapakowania w lunchowy pojemnik.
Składniki:
1 szklanka ugotowanej, niepalonej kaszy gryczanej
1 duży pomidor
2 młode zielone cebulki dymki
kilka gałązek natki pietruszki
150 g sera feta (u mnie z mleka koziego i owczego)
2 łyżki oliwy
1 duży ząbek czosnku, drobno posiekany
8-10 listków świeżej bazylii, drobno porwanych
Pomidora obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne. Miąższ kroimy w drobną kosteczkę, zbliżoną rozmiarem do kaszy. Ser feta kroimy w kostkę o podobnym rozmiarze. Natkę pietruszki i młode zielone cebulki kroimy drobno (wraz z szczypiorem). Drobno posiekany czosnek oraz bazylię mieszamy z oliwą (możemy zamiennie zastosować 2 łyżki oleju z bazylią i czosnkiem). Wszystkie pokrojone składniki mieszamy ze solą, polewamy oliwą z czosnkiem i bazylią. Dokładnie mieszamy, przekładamy do zamykanego pojemnika i odstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Ja też bardzo lubię takie sałatki ze sobą zabierać, zawsze to coś innego niż oklepana kanapka ;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Dzieki za inspiracje :)
OdpowiedzUsuń