O rany, rany... normalnie jakieś święto ogłosić powinnam. Już dawno nie udało mi się opublikować dwóch przepisów na blogu w tak krótkim odstępie czasu. Ostatnia seria (jeśli 3 wpisy można nazwać serią) była w lutym. No wstyd, wstyd jak nic. Trzeba by się wziąć w garść. Wciąż to sobie powtarzam i powtarzam, ale jakoś się nie udaje. Czasem myślę, że to taka odskocznia od codzienności. W pracy pełne zorganizowanie, to trzeba sobie czasem odbić :)
Ale wróćmy do głównego tematu dla którego się tutaj spotykamy czyli do przepisu. Niedawno Wam pisałam, że w mojej kuchni bardzo zadomowiło się curry. Tym razem w wersji wegetariańskiej, z dodatkiem żółtej pasty curry. Do przygotowania tego dania wykorzystałam młode marchewki, cukrową cebulę, paradę oraz cukinię - same pyszne składniki, które warto mieć w swojej lodówce. Żółta pasta curry jest zdecydowanie delikatniejsza niż czerwona, więc sądzę, że jest to danie dla każdego.
Składniki (2 porcje):
6 młodych marchewki, pokrojonych w 0,5 cm plasterki (lub półplasterki jeśli będą nieco grubsze)
200-250 g cukinii, pokrojonej w półplasterki lub najpierw wzdłuż na cztery i dopiero w plasterki
1 duża cebula (najlepiej młoda), pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku, pokrojone w cienkie plasterki
2 łyżki masła klarowanego (lub oleju)
1 płaska łyżka żółtej pasty curry
250 ml mleka kokosowego
4-5 łyżek drobno posiekanej cebuli szczypiorowej (parady) lub szczypioru
2-3 łyżki porwanych listków kolendry
ew. sól lub sos rybny (uwaga, danie nie będzie wtedy wegetariańskie)
W garnku rozgrzewamy masło klarowane. Szklimy na nim pokrojoną cebulę z czosnkiem. Dodajemy marchewkę, obsmażamy przez 2-3 minuty, następnie dokładamy cukinię oraz pastę curry. Dokładnie rozprowadzamy pastę w tłuszczu i obtaczamy w niej warzywa. Wlewamy mleczko kokosowe, dodajemy posiekaną paradę lub szczypior. Dusimy warzywa na małym ogniu, aż marchewka będzie miękka. Na koniec w razie potrzeby doprawiamy do smaku niewielką ilością soli lub sosu rybnego. Podajemy z ugotowanym na sypko ryżem, posypane porwanymi listkami kolendry.
Hej!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w kulinarnym- danie z kaszą w roli głównej. Do wygrania trzy książki Wandy Jackowskiej "Kaszomaniak"
Dodatkowo przepisy dodane do konkursu będą publikowane u mnie na blogu oczywiście z odnośnikiem do Twojego bloga. Myślę, że oprócz nagrody, którą można wygrać to sam udział może przyczynić się do zwiększenia odbiorców Twojego bloga :)
Zapraszam zatem serdecznie !
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/2016/07/konkurs-kulinarny-przepis-z-kasza-w.html
Pozdrawiam,
Kaśka
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńIt is great to see that some people still put in an effort into managing their websites.
OdpowiedzUsuńPlease share more information and I will bookmark to my blog.
I do appreciate your efforts.
OdpowiedzUsuńI read it and I'm very happy with the post.
OdpowiedzUsuńNicee post!!Thanks for sharing this quality information with us.
OdpowiedzUsuńAlso, thank you for allowing for me to comment!
OdpowiedzUsuńits an amazing website, I really enjoy reading your articles.
OdpowiedzUsuńPretty! This has been an incredibly wonderful article.
OdpowiedzUsuńGood blog and absolutely exceptional.
OdpowiedzUsuń