Bardzo lubię omlety, o czym łatwo możecie się przekonać, ponieważ już kilkakrotnie gościły na moim blogu. Tak jest również dzisiaj. Po koftowej uczcie miałam nadal wielką ochotę na coś pikantnego. Dlatego postanowiłam przyrządzić omlet z dodatkiem harissy.
Składniki (na 1 omlet):
2 jajka
4-5 pieczarek
1/3 łyżeczki harissy
2 łyżki tartego sera (u mnie tarta mozzarella)
sól, pieprz ziołowy
0.5 łyżki masła
Na patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy na nie pokrojone pieczarki (ja kroiłam w plasterki, a następnie każdy plasterek na pół). Pieczarki doprawiamy solą, pieprzem ziołowym i podsmażamy przez kilka minut. W tym czasie jajka roztrzepujemy jajka z harissą i odrobiną soli. Podsmażone pieczarki zalewamy jajkami, rozprowadzamy równomiernie jajka i pieczarki po patelni. Omlet smażymy na małym ogniu, gdy zacznie się ścinać posypujemy go tartym serem i przykrywamy na chwilę pokrywką. Po chwili przy pomocy łopatki składamy omlet na pół i podajemy.
Przy okazji dodaję omlet do akcji "Tylko ze spiżarni":
Shinju, uwielbiam omlety! I z ciągnącym serem, i żeby był wyrazisty w smaku. Mniami!
OdpowiedzUsuńO, fajnie pomysł!
OdpowiedzUsuńI widzę, że z Harissą. Mam ostatnio "Faze" na harrise, dodaję do wszystkiego, super jest! A ser, pewnie zrobiłabym z cheddarem..
Pozdrawiam!
Atria - jak masz fazę na harissę to polecam kofty z sosem pomidorowym z mojego poprzedniego postu :) a dzisiaj wzięłam taki ser jaki miałam pod ręką :) myślę że cheddar też byłby tu świetny
OdpowiedzUsuńShinju, swietny pomysl! Harissy mam wciaz jeszcze sporo w lodowce, wiec na pewno skusze sie na taki omlet :)
OdpowiedzUsuńdobra opcja na jutrzejsze śniadanie:)
OdpowiedzUsuńomlety koniecznie z serem!:-)
OdpowiedzUsuńOmlety są pierwszorzędnym "wyrobem" z jajek :) Jeszcze jak jest ser, który się ciąąąąągnie ;) I na ostro - bardzo dobry pomysł, muszę kiedyś spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Takim śniadankiem nikt by nie pogardził :) Ser i pieczarki to świetne połączenie, ciekawe jak wyglądałoby to z pleśniowym, bądź brie? ;)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam omlety, a zwłaszcza z pieczarkami, szynką i serem
OdpowiedzUsuńTaki omlet to bym mogła jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńPrzepis świetny! Jedyne co bym zmienił to użycie oliwy zamiast masła, jakoś ostatnio bardziej preferuje oleje roślinne.
OdpowiedzUsuń