Dzisiaj znowu miałam ochotę na krewetki. Jednak ostatnio przyrządzałam je w bardziej "włoskim" stylu - tym razem wolałam przygotować coś azjatyckiego. Z pomocą przyszły produkty z zestawu do przygotowania sushi marki Blue Dragon, które jakiś czas temu dostałam do testowania (tutaj więcej na ten temat) oraz kilka innych składników z mojej podręcznej spiżarki.
Składniki (na 2 porcje):
14 sztuk krewetek black tiger
14 pieczarek
130 g makaronu noodle
1 duża czerwona cebula
3-4 łyżki kiełków fasoli mung
1 łyżeczka sosu sojowego
olej do smażenia
na marynatę dla krewetek:
2 łyżeczki sosu sojowego
2 łyżeczki sosu rybnego
1/2 łyżeczki octu ryżowego
1 cm świeżego imbiru
kawałeczek świeżego chilli
Imbir obieramy. Obrany imbir i chilli siekamy bardzo drobno, a następnie mieszamy z pozostałymi składnikami marynaty. Do marynaty wkładamy oczyszczone krewetki, dokładnie w niej obtaczamy. Wstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Makaron noodle przygotowujemy zgodnie z opisem na opakowaniu (zalewamy wrzątkiem i odczekujemy odpowiedni czas). W woku rozgrzewamy olej. Na olej najpierw wrzucamy posiekaną czerwoną cebulę. Podsmażamy przez chwilę po czym dodajemy pokrojone w ćwiartki pieczarki. Smażymy minutę, dodajemy krewetki wraz z całością marynaty i cały czas smażymy. Gdy krewetki będą gotowe wrzucamy do woka odcedzony makaron noodle i dodajemy sos sojowy. Mieszamy bardzo szybko całość przez ok. 30 sekund i zdejmujemy z ognia. Na koniec dodajemy kiełki fasoli mung, mieszamy całość dokładnie i podajemy.
Fajna marynata do krewetek!
OdpowiedzUsuńFajne wykorzystanie znanych i nam z robienia shusi produktów;-)
OdpowiedzUsuńsuper noodle!
OdpowiedzUsuńW woku pewnie temperatura smażenia musi być bardzo wysoka, polecam dlatego olej ryżowy:)
OdpowiedzUsuńSuper smaki:) Blog też bardzo mi się podoba, wrzucam do śledzonych i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń