Składniki (na 25-30 kuleczek):
1 puszka słodzonego zagęszczonego mleka (ok. 400 g)
3 łyżki kakao
1 łyżka masła
+ posypka czekoladowa, wiórki czekoladowe do obtoczenia (u mnie kolorowa posypka)
Do garnka o grubszym dnie wlewamy mleka, nakładamy kakao i masło. Na małym ogniu podgrzewamy cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje i będzie odchodzić od dna. Gęstą masę wykładamy na nasmarowany masłem talerz i odstawiamy do wystygnięcia. Z chłodnej masy natłuszczonymi dłońmi formujemy małe kuleczki, obtaczamy je w posypce lub wiórkach. Odstawiamy w chłodne miejsce do stwardnienia.
Kolorowe pyszności! Super!
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie, że z kilku zaledwie składników można takie fajne słodkości przygotowac.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają, a do tego naprawdę szybkie słodkości:)
OdpowiedzUsuńSzybkie, slodkie, pyszne - jak tu ich nie lubic? :)
OdpowiedzUsuńFajne kulaski;) Moje śniadaniowe pudełko pracowe chętnie by się z nimi spotkało;)
OdpowiedzUsuńzachwyt na mojej twarzy
OdpowiedzUsuńale tak jedną, dwie to jak najbardziej:) piękne kuleczki:)
OdpowiedzUsuńUrocze są te kuleczki !:)
OdpowiedzUsuńUrocze i fajnie się nazywają :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam desery z takiego mleka! Twoje kulki wyglądają pysznie i kolorowo, chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie domowe słodycze - piękne i pyszne :)
OdpowiedzUsuńAle świetne!
OdpowiedzUsuń