Składniki (na 2 porcje):
200 g karkówki
100-120 g makaronu (u mnie 2 gniazda pełnoziarnistego makaronu Blue Dragon)
1 średnia cebula
1/2 dużej żółtej papryki
1 saszetka sosu teriyaki Blue Dragon
0.5 łyżeczki sosu sojowego
1 ząbek czosnku
czarny pieprz, sól, mielona kolendra,
olej do smażenia
Karkówkę kroimy w niezbyt dużą kostkę. Posiekany drobno ząbek czosnku, sól, pieprz i ok. 0.5 łyżeczki mielonej kolendry mieszamy z 0.5 łyżki oleju. Do tej mieszanki wkładamy kawałki karkówki, dokładnie obtaczamy i odstawiamy na pół godziny do lodówki.
W woku rozgrzewamy trochę oleju, wrzucamy posiekaną cebulę i podsmażamy ją. Następnie dodajemy doprawioną karkówkę i smażymy ją. Kawałki karkówki mają być usmażone, ale soczyste. Pod koniec smażenia karkówki dodajemy pokrojoną w paseczki żółtą paprykę. Podsmażamy do gotowości karkówki, zalewamy sosem teriyaki, dodajemy sos sojowy. Podgrzewamy na małym ogniu jeszcze przez 2 minuty.
Makaron gotujemy zgodnie z wytycznymi na opakowaniu. Odcedzamy i wrzucamy do woka z mięsem w sosie. Całość dokładnie mieszamy, doprawiamy odrobiną czarnego pieprzu.
Ale się złożyło - ja dziś robiłam kurczaka w chińskim curry :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na karkówkę inaczej :)
Sos teriyaki jest dobry do wszystkich rodzajów mięs, a także do ryb - uwielbiam. Twoja propozycja bardzo mi się podoba - prosta i musi być po prosu smaczna:)
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się już jeść karkówkę w sosie teriyaki i potwierdzam, że jest rewelacyjna! ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory zawsze robiłam sos teriyaki (albo jego wariacje :)) samodzielnie, ale ostatnio kupiłam ten sam, który Ty wykorzystujesz w przepisie i muszę przyznać, że nieźle się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńPróbowałem tych sosów - dobre składy, saszetka akurat na dwie porcje. Intensywnie się promują, chętnie przyjrzę się nowej marce.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się fajnie, że jest karkówka a nie jakiś kurczak :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie mięsko:)
OdpowiedzUsuń