Dzisiejsze danie jest kolejnym, w którym wykorzystuję świeży, smakowy makaron. Do tej pory mogliście u mnie zobaczyć rozmarynowe spaghetti oraz czarne tagliatelle barwione sepią, a teraz przyszła pora na spaghetti pomidorowe. Do jego przygotowania wykorzystałam mieloną łopatkę wieprzową oraz wyhodowaną na działce cukinię. Smaku nadała pasta paprykowa. Pomidorowy makaron świetnie tu pasował. Oczywiście pomidorowy makaron możecie zastąpić klasycznym, lecz jeśli macie dostęp do pomidorowego to polecam to połączenie. :)
Świeży makaron w stosunku do suszonego ma tą niewątpliwą zaletę, że gotuje się naprawdę błyskawicznie. Po zaledwie dwóch-trzech minutach gotowania jest już gotowy. Dzięki niemu możecie przygotować cały obiad w niecałe 10 minut. Oczywiście zupełnie inaczej sprawa ma się z makaronem przygotowanym samodzielnie w domu - w tym przypadku trzeba poświęcić na niego sporo więcej czasu. Powoli przymierzam się do samodzielnego przygotowania jakiegoś smakowego makaronu - mam nadzieję, że starczy mi zapału :)
Składniki (2 -3 porcje)
250 g pomidorowego spaghetti (u mnie świeże)
1 czerwona cebula drobno posiekana
1 duży ząbek czosnku, drobno posiekany
1 ostra papryczka, drobno posiekana
3 łyżki oliwy
250 g mielonej wieprzowiny (np z łopatki)
1 niewielka cukinia (150-170 g), pokrojona w półplasterki
1/2 łyżeczki pasty paprykowej
70-80 ml gorącej wody
sól, pieprz
ew. ser
W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę. Wykładamy na nią czerwoną cebulę, czosnek oraz papryczkę i na niewielkim ogniu szklimy cebulę. Następnie dodajemy mieloną wieprzowinę i smażymy ją rozdrabniając łopatką na mniejsze kawałki. Gdy mięso straci różowy kolor dodajemy do niego cukinię i przesmażamy ją. Zalewamy całość gorącą wodą i podduszamy przez 5-7 minut. W tym czasie nadmiar wody odparuje, a cukinia stanie się miękka.
W czasie przygotowania sosu wstawiamy wodę na makaron. Gdy się zagotuje solimy ją, dodajemy makaron i gotujemy go. Makaron świeży gotuje się tylko 2-3 minuty, ale na makaron suszony potrzeba poświęcić więcej czasu, dlatego pamiętajcie o tym.
Gdy cukinia będzie już miękka na patelnię z sosem dodajemy pastę paprykową i rozprowadzamy ją dokładnie w sosie. Doprawiamy solą i pieprzem całość i trzymamy na małym ogniu jeszcze przez 1-2 minuty.
Ugotowany makaron odcedzamy (zostawiając 2 łyżki wody z gotowania makaronu). Pozostawioną wodę dodajemy do sosu, a następnie dodajemy do niego makaron. Dokładnie mieszamy makaron z sosem. Gotowe. Makaron możemy podać posypany niewielką ilością ulubionego sera.
Wyborne danie :)
OdpowiedzUsuńFajny ten makaronik. A taki domowy na pewno jeszcze lepszy, nigdy nie robiłam, może kiedyś się odważę, ale jeszcze nie teraz.
OdpowiedzUsuńPyszny sos, lubię takie:)
Też muszę się w końcu odważyć na to :) Na razie ograniczam się do świeżych makaronów sprawdzonej marki :)
Usuńmm ;) pyszności, lubię te Twoje makaronowe wariacje!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Ja uwielbiam tworzyć kolejne makaronowe zestawy :)
OdpowiedzUsuń