środa, 12 stycznia 2011

Czosnkowo - bazyliowe zapiaszczone ziemniaczki

Szczerze mówiąc nie przepadam za tradycyjnymi gotowanymi ziemniakami. Są dla mnie takie bezpłciowe i nijakie w smaku. No ale jednak ziemniaki są mocno zakorzenione w polskiej kuchni i czasem trzeba się na nie zdecydować. Byle nie za często :) Jednak są metody by urozmaicić sobie smak ziemniaków. Jeden z pomysłów na takie urozmaicenie pochodzi od marghe, a został opublikowany na forum cincin. Są to pyszne zapiaszczone ziemniaczki, w moim przypadku doprawiane bazylią. Bardzo dziękuję marghe za ten wspaniały przepis.

Składniki:

1 kg ziemniaków

3 duże ząbki czosnku

oliwa z oliwek

sól, pieprz, bazylia

bułka tarta

Ziemniaki obieramy i kroimy na cząstki. Następnie przez około 6-7 minut podgotowujemy je w wrzącej, osolonej wodzie.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią przeciśnięty przez praskę czosnek. Podsmażamy moment, po czym dodajemy na patelnię odsączone ziemniaki. Chwilę trzymamy je na patelni mieszając z oliwą i czosnkiem. Doprawiamy solą, pieprzem i sporą ilością bazylii. Zdejmujemy ziemniaki z patelni, posypujemy bułką tartą i obtaczamy w niej dokładnie.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, na blasze układamy ziemniaki (ja układałam na folii aluminiowej) i pieczemy przez ok. 25 minut. W połowie pieczenia mieszamy ziemniaki na blasze by się poprzekręcały.

Dzisiaj podałam ziemniaczki jako dodatek do smażonych filetów z soli, ale można podawać je właściwie do wszystkiego. Bardzo smaczne są też maczane w dipie.

7 komentarzy:

  1. nigdy nie gotowałam ziemniaków przed ich pieczeniem. ale muszę spróbować, bo biorąc pod uwagę jak są teraz twarde i długo się gotują, na pewno skróci to czas ich pieczenia. a z czosnkiem- już czuję ten cudowny zapach;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. takie ziemniaki z wody i dla mnie są za nudne. ale zapiaszczone zapowiadają się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wygladaja, czesto robie takie zapiekane ziemniaczki, tyle, ze zwykle pomijam etap smazenia i wrzucam do piekarnika po ugotowaniu. A ziemniaki z wody tez lubie - ale tylko jako tlo dla bardziej intensywnych smakow.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie ziemniaczki to mozna jesc codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te ziemniaczki obgotowuje się chwilę by krócej się piekły. A na patelnię wrzucamy by przeszły smakiem czosnku. Są naprawdę rewelacyjne. Od jakiegoś czasu mam książkę dotyczącą ziemniaków, więc muszę do niej zajrzeć po inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  6. tez czasami robie takie ziemniaczki i sa pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie lubią ani zwyczajnie przygotowanych ziemniaków ani (o zgrozo!) ich obierać. Najlepiej to w sałatce lub zapiekance. Albo z czosnkiem, jak Twoje. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...