środa, 3 sierpnia 2011

Dwukolorowa meksykańska zupa z papryki i pomidorów

Oryginalna wersja zupy z pieczonych pomidorów i papryki jest bardzo smaczna. Przepis na nią pochodzi z książki "Podróże kulinarne. Kuchnia meksykańska". Tym razem Panna Malwinna wpadła na pomysł, by przygotować tą zupę w wersji dwukolorowej (lub nawet trójkolorowej) w ramach Letniego Festiwalu Zup organizowanego w świecie blogowym przez Pelę. Z tego pomysłu zrodziło się kolejne wspólne gotowanie w składzie: ja, Panna Malwinna, Eve, Maggie. W okolicznych sklepach nie trafiłam na zielone pomidory, za to dostępne były bardzo ładne w kolorze żółtym, dlatego postanowiłam przygotować zupę żółto - czerwoną.

Składniki:

600 g żółtych pomidorów

1 duża żółta papryka

2 żółte papryczki chilli

600 g czerwonych pomidorów

1 duża czerwona papryka

2 czerwone papryczki chilli

1 cebula

500 ml bulionu warzywnego

500 ml wody

2 ząbki czosnku

1 łyżka oliwy

Śmietana + 2 łyżki posiekanego szczypiorku - do dekoracji

Papryki kroimy na ćwiartki oraz usuwamy gniazda nasienne. Pomidory przekrawamy na pół. Na lekko natłuszczonej blasze układamy kawałki papryki zewnętrzną stroną do góry, a pomidory wewnętrzną stroną do góry. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 240 stopni na ok. 15 minut, do momentu gdy pomidory będą miękkie, a skórka papryki sczernieje i pokryje się pęcherzykami. Wyjmujemy warzywa z piekarnika. Pomidory odstawiamy na kilka minut do ostygnięcia, po czym obieramy ze skórki. Paprykę przykrywamy na chwilę - ja wrzuciłam do torebki, wyjmujemy i obieramy na skórki, a następnie znowu przykrywamy chroniąc przed wystygnięciem.

W dwóch garnkach rozgrzewamy po połowie oliwy. Cebulę obieramy i siekamy w dość grubą kostkę. W każdym z nich podsmażamy po połowie cebuli, posiekanym ząbku czosnku oraz posiekanych papryczkach chilli. Następnie do każdego z nich dodajemy pomidory i papryki w odpowiednim kolorze, smażymy przez 5 minut, po czym zalewamy każdy garnek połową wody i bulionu. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy bez pokrywki przez 10 minut.

Po 10 minutach obie części zupy miksujemy na gładki krem, a następnie przecieramy przez sitko. Nalewamy na talerze jednocześnie z obu garnków po dwóch stronach otrzymują dwie połowy różnokolorowej zupy (lub najpierw wlewamy jeden kolor, a następnie na krawędzi wlewamy drugi kolor. Zupę dekorujemy odrobiną śmietany i posiekanym szczypiorkiem. Jeśli chcemy otrzymać gęstszą zupę, należy zmniejszyć ilość dodawanej wody o połowę :)


Przepis dodaję do "Letniego Festiwalu Zup":

trzeci letni festiwal zupy zaproszenie

Przepis dodaję również do akcji Warzywa Psiankowate.

8 komentarzy:

  1. Shinju, fajnie się było wybrać razem po raz kolejny na kulinarną wyprawę! i to taką charrrrrakternie pikantną :)

    Na samo wspomnienie tej zupy dostaję ślinotoku :))))

    Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm... Podobnie jak Eve, juz sama mysl o tej zupce przyprawia mnie o slinotok. To byla pyszna kulinarna wyprawa, dzieki za wspolne pichcenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie była dziś "zwykła", jednokolorowa paprykowa..
    Uwielbiam takie zupasy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Narobiłyście mi smaku tymi zupami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, jaka ona musi być pyszna! Pięknie się prezentuje. Zgłodniałam przez Was :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te Wasze wyprawy. NO i podziwiam, że jesteście się w stanie we cztery umówić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wyszła Ci zupka;) Dziękuję za wirtualne pichcenie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ta zupa .Pewnie bardzo by mi smakowałą ,bo uwielbiam paprykę

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...