wtorek, 13 marca 2012

Makaron soba z warzywami

Ponownie gotujemy po japońsku w ramach akcji dot. kuchni japońskiej. Tym razem razem z Maggie, Anią i Michałem przyrządziliśmy makaron soba z warzywami, na który przepis znalazła Maggie na stronie BBC Good Food. Świetne danie dla wegetarian, smaczne, proste i dość sycące. Warto spróbować.

Makaron soba jest to japoński makaron przyrządzany z maki gryczanej. Jest bardzo smaczny, szybko się go przygotowuje. Jeśli jeszcze nie mieliście z nim styczności to szczerze polecam. :)

Składniki (2-3 porcje):

200 g makaronu gryczanego soba

1/4 główki kapusty włoskiej (bardzo małej, ja wzięłam ok. 5 dużych liści i drobno je posiekałam)

2 marchewki

1 czerwona cebula lub 4 małe dymki

1 łyżka tartego imbiru

2 łyżki sosu chilli

2 łyżka wina mirin

2 łyżki sosu sojowego

1 łyżeczka oleju sezamowego

Gotujemy makaron al dente, osuszamy. Przepłukujemy go zimną wodą i ponownie osuszamy. W woku rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego imbir. Podsmażamy kilka minut, dodajemy posiekaną kapustę włoską, pokrojoną w półplasterki cebulę i marchewki pokrojone w cienkie plasterki i podsmażamy je do zmięknięcia (przepis nakazywał ok. 3 minuty, ja trochę dłużej i dodatkowo podlałam kilkoma łyżkami wody). Sos chilli, wino mirin i sos sojowy mieszamy ze sobą. Gdy warzywa w woku będą miękkie dodajemy do woka makaron. Podsmażamy mieszając aż makaron będzie ciepły, po czym wlewamy sos. Podgrzewamy cały czas mieszając dopóki sos nie zgęstnieje lekko i wszystko będzie gorące. Podajemy od razu  :)



(kuchnia japonska-zaproszenie

6 komentarzy:

  1. Ooooo, jakie wiosenne zmiany u Ciebie Shinju;) Podoba mi się. Zupka zresztą też!

    OdpowiedzUsuń
  2. udało się Wam z tą kuchnią japońską :) no i szybkim przepisem! porywam talerz, ponieważ nie miałam czasu przygotować swojego :D świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dodałem dymkę zamiast czerwonej cebuli ale z czerwoną cebulą też muszę spróbować, dzięki za wspólne gotowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie proste i pyszne. Twoja miseczka mnie urzekla!

    OdpowiedzUsuń
  5. A możesz mi napisać, czy zawsze gotujesz makaron soba?
    Bo ja czasem po prostu zalewam go gorącą wodą i czekam aż nasiąknie.. Lepiej jest gotować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze. Staram się trzymać tego co napisali na opakowaniu - ten sprowadzany przez sklep z produktami z kuchni japońskiej i azjatyckiej miał wyraźnie napisany by go 4 minuty gotować. Ale inne makarony moczę we wrzątku. Przy gotowaniu trzeba bardzo uważać, bo te azjatyckie makarony, m.in. soba bardzo łatwo się rozgotowują i zaczynają kleić.

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...