Curry z rybą, krewetkami i batatem

Ostatnio bardzo często nachodzi mnie ochota na curry z mleczkiem kokosowym i czerwoną pastą curry. Dziwnym trafem do garnka trafia też batat. Zdarzyło Wam się kiedyś, że wciąż mieliście ochotę na jakiś składnik? Mi właściwie zdarza się to rzadko, smaki szybko mi się nudzą. Ale teraz z przyjemnością powracam do kilku. Przyszła pora na kolejną pyszną wersję. Bardzo podobna do poprzednich, ale mimo to chciałabym się nią z Wami podzielić. Smacznego :)

Składniki (3 porcje):

250 g filetu białej ryby (u mnie filet dorsza, bez skóry)
8-10 surowych krewetek, obranych z pancerza, oczyszczonych, osuszonych
250 g batata, pokrojonego w kostkę (1x1 cm)
1/2 cebuli, pokrojonej drobno
2 ząbki czosnku, posiekane
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
250 ml mleczka kokosowego
1 łyżka oleju
sos rybny
świeża kolendra

W garnku rozgrzewamy olej, szklimy na nim cebulę z czosnkiem. Dodajemy pastę curry, dokładnie mieszamy z cebulą. Wrzucamy do garnka pokrojonego batata. Przesmażamy go przez chwilę, następnie dodajemy pół szklanki wody. Zagotowujemy i na niewielkim ogniu gotujemy, aż batat zacznie mięknąć. Wlewamy mleczko kokosowe. Kiedy batat będzie już miękki dokładamy pokrojoną na mniejsze kawałki rybę oraz surowe krewetki. Trzymamy garnek na małym ogniu jeszcze przez około 5 minut, aby ugotowała się ryba i krewetki. Na koniec doprawiamy do smaku sosem rybnym. Podajemy z ryżem (u mnie basmati i czerwony), posypane porwanymi listkami kolendry.